Nowe przepisy wprowadzają w Polsce prawdziwą rewolucję na rynku prosumenckim. Począwszy od 2026 roku nadwyżkami wyprodukowanej energii będzie się można podzielić z innym prosumentem, który akurat jej potrzebuje. I łatwo tę transakcję rozliczyć.

Rynek energii w UE ulega decentralizacji, dlatego unijne przepisy dążą do zapewnienia prosumentom energii elektrycznej jak największej elastyczności. Nowelizacja ustawy o OZE przyjęta w lipcu tego roku wprowadza kolejne wymagane przez Wspólnotę usprawnienia na polskie podwórko. I to dosłownie, bo nadwyżki zielonego prądu będzie można przekazać automatycznie i bezpośrednio “za miedzę” w ramach handlu partnerskiego.

Co nowego w ramach modelu P2P dla prosumentów energii elektrycznej?

- Wyobraźmy sobie, że jednemu z sąsiadów skończy się energia w magazynie energii. Drugi sąsiad z kolei ma zgromadzone zapasy przewyższające jego zapotrzebowanie i jest skłonny się nimi podzielić. Dzięki nowym przepisom ten pierwszy będzie mógł skorzystać z prądu tego drugiego i łatwo się z nim rozliczyć - wyjaśnia Piotr Tomala z firmy Green Cell oferującej rozwiązania do magazynowania i przetwarzania energii.

Obecnie takie współdzielenie energii nie jest możliwe lub mocno utrudnione, co pozbawia korzyści obu sąsiadów. Prosument, któremu brakuje energii w magazynie, nie będąc w stanie na bieżąco zasilić systemu z własnej instalacji jest zmuszony kupić prąd z sieci publicznej. Z kolei jego sąsiad z pełnymi magazynami energii nieskonsumowane nadwyżki musi do sieci oddać.

Na czym polega model P2P dla prosumentów?

Wprowadzony ostatnią nowelizacją model P2P (peer-to-peer), zwany handlem partnerskim umożliwi przekazanie nieskonsumowanej przez prosumenta energii innemu prosumentowi, który jej potrzebuje za pośrednictwem platformy internetowej lub innej technologii. Nie będzie tutaj potrzebne pośrednictwo spółki obrotu energią, bo transakcja będzie bezpośrednia i zautomatyzowana. A to pozwoli uniknąć dodatkowych kosztów związanych np. z przesyłem, co znacznie obniży koszt zakupu energii. Kupujący będzie przy tym pewność, że zaopatruje się w 100% w energię odnawialna z lokalnego źródła, a relacja popytu do podaży będzie bardziej stabilna i realizowana lokalnie, odciążając przy tym sieć przesyłową.

Model P2P dla prosumentów od 2026 roku

Wprowadzenie handlu partnerskiego to nie jedyny impuls dla decentralizacji rynku energii przewidziany ostatnią nowelizacją, jednak jest to punkt który ma jasno narzucony termin wdrożenia, odwleczony w czasie aby dać przestrzeń do przygotowania odpowiednich rozwiązań. O ile pozostałe zmiany (m.in. zwiększenie mocy mikroinstalacji czy wprowadzenie definicji prosumenta lokatorskiego) mają szansę wejść w życie już w przyszłym roku, o tyle model P2P będzie możliwy do wykorzystania w transakcjach najwcześniej początkiem 2026 roku. - Taki okres karencji założono z uwagi na konieczność przygotowania narzędzi umożliwiających realizację powyższych założeń zwłaszcza pod względem technologicznym, jak i bezpieczeństwa realizacji transakcji celem uniknięcia nadużyć transakcji - podkreśla Piotr Tomala z Green Cell.